jest taki jeden dzień w tygodniu, z reguły tylko jeden i dlatego tak bardzo wykochany i wyjątkowy
z reguły jest to sobota,
kiedy stary tydzień już za Tobą,
a nowy jeszcze za trochę, za chwilę, jeszcze tyle godzin tylko dla Was na złapanie oddechu
ten jeden dzień jest najulubieńszy z całego weekendu
jest lepszy niż piątek kiedy mijający tydzień zbiera swoje żniwo i nawet nie ma sił na radość z nadchodzącego weekendu
i lepszy niż niedziela kiedy chcąc nie chcąc czujesz z tyłu głowy oddech nadchodzącego już nowego tygodnia i tego co masz do zrobienia i z czym musisz sobie poradzić i z czym się zmierzyć
ten jeden dzień jest tylko dla Was,
nie myślisz o tym co za Tobą i co przed Tobą,
jest tylko tu i teraz i to pozwala Ci zregenerować siły po minionym tygodniu i nabrać sił na nowy
ten jeden dzień to Ty, Marito Bandito i trzy kudłate pyski, które patrzą na Was jak w obraz
ten jeden dzień to dzień przytulania,
kokoszenia się po kanapach i gdzie bądź,
wyczesywania,
głaskania i podkarmiania,
robienia pierdyliona zdjęć wszystkim pyskom
i cieszenia się, że jest taki jeden dzień
a clue tego dnia jest spacer z jednym z pysków,
kiedy nic innego nie ma znaczenia,
nic innego się nie liczy,
nic innego nie chcesz,
bo jesteś sfokusowana tylko na Nim i dla Niego,
bo to na ten spacer czekacie cały tydzień i Ty i On
nic Cię nie martwi,
nic Ci nie przeszkadza,
niczego Ci nie trzeba
i pragniesz tylko, żeby to się nigdy nie kończyło
siedzisz z kukuryku na głowie i wielkim bananem na twarzy i patrzysz jak On biega, jak się cieszy,
jak co i raz kontrolnie zawróci, by sprawdzić czy na pewno jesteś,
jak wyrabia swoje kilometry,
biegając jak mustang i idąc jak Alf
i jak bardzo jest szczęśliwy
i jak bardzo nic więcej do szczęścia Wam nie potrzeba
i tylko Ci nóżki dyndają ze szczęścia :)
bo jest dobrze
jest idealnie
jest tak jak lubisz najbardziej
dziś była sobota, dziś był ten jeden dzień ♥
xoxo ♥
and follow my blog :*