sobota, 28 września 2013

Gimme Gimme Gimme More Mushrooms ♥

hej ♥

Aaa taki las, aaa taka sytuacja i grzyby takie odtąd do tamtąd :)

No nie dało się normalnie przejść spokojnie, wyskakiwały pod nogi i się darły, weź mnie, weź mnie :)

No to bralimy :) 

A już jeden to wogóle miał jakieś ciśnienie szczególne na wzrost i na wzrost się uparł, bo się wszyscy o niego potknęliśmy i malo zebów nie pogubiliśmy. Ale taki był piękny, że aż szkoda było zabierać, dziś ma pewnie z 1,5 metra  o ile pozostali grzybiarze też byli tacy wyrozumiali:)

Ja spuchłem z wrażenia, bo było nas trzech grzybiarzy i ja pies jeden nie zbierający :) Czyli las, czyli niebezpieczeństwo, czyli ja pilnuję i ochraniam punkty trzy, punkty trzy w ruchu nieustającym :) 

Szlag by trafił, z tysiąc siedemset kilometrów zrobiłem żeby upilnować tę wycieczkę, pot z czoła ale dałem radę, przetrwali:)

Oczywiście zgubili się, jak co roku, nie byliby sobą przecież, Pani nawet jak zobaczyła samochód nadleśnictwa Łada Niva była skłonna uwierzyć, że minęliśmy rosyjską granicę, w dwie godziny??? no naprawdę, a i tak jak zawsze kręcili kręcili i wyszli prosto na nasz zaparkowany samochód, jak co roku :) Ehhhhh,  Ludzie, puchu marny :)

I ok, znaleźliśmy w lesie jakieś kości, ale to las, tu zwierzęta żyją i walczą o przetrwanie, a czasami zwyczajnie umierają, ale żeby od razu podciągać to pod Blair Witch Project i że nasi tu byli i zostali i my pewnie też tak skończymy jako kupka kości, no naprawdę, bez paniki :)

A zresztą co ja Wam będę opowiadał, sami zobaczcie :)))













































xoxo ♥♥♥
and follow my blog ♥




24 komentarze:

  1. No, Pepe, Ci Twoi powinni Ci jakiś medal sprawić za dzielność w ochranianiu ich ;)
    Co będziecie robić z grzybów w domu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milość lepsza niż medale :)
      Kurki poszły w jajecznicę nom nom nom :D A reszta się suszy i będzie na pierogi i bigosiki, bo tak po prawdzie grzybni jesteśmy bardziej w zbieraniu niż jedzeniu :)
      xoxo ♥

      Usuń
  2. aaa! ile grzybów! my też dziś byliśmy na grzybach z psinką, grzybów mnóstwo, początkowo się cieszyłam, ale jak przyszło do czyszczenia to trochę przestało mi się podobać :D mam nadzieję tylko, że psiur mój kochany nie nałapał niespodzianek w postaci kleszczy! Ty Pepe też każ się obejrzeć, bo w takiej sierści jak Twoja też mogło się skryć coś niechcianego!

    moi książkowicze :D :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoi Twoi ♥
      Cały ból w tym czyszczeniu, po całym dniu w lesie, na ostatnich nogach a tu trzeba czyścić i czyścić i się człowiek zastanawia po co to było zbierać w przemyslowych ilościach :)
      Pepe ma nową obrożę anty, został zafrontlinowany i przejrzany od czubka nosa po koniec ogona i mamy nadzieję nie przyniósł nowego lokatora :) Ale czujnym trzeba być!
      Fajnie, żeteż byliście z psem na grzybach:)
      xoxo ♥♥♥

      Usuń
  3. Piękny pies. Bardzo fajny blog!

    Zapraszam do siebie i do obserwowania: www.vacuumshadow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. My grzybów dzisiaj trzy wiadra nazbierały :D Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany Boskie to szacun:) To chyba i Lola musiała zbierać ;)
      xoxo ♥

      Usuń
  5. towarzysz najlepszy na świecie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasuwa się jedno : GDZIE DO CHOLERY JEST TAKI LAS? Ja nawet kasztanów nie umiem w tym roku znaleźć, a co dopiero grzybków :(
    Chyba potrzebuję Pepe do pomocy... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niedaleko Warszawy taki las :)
      Kasztany zbierałam wczoraj z mężem na cmentarzu, bo tam dziecięcej konkurencji brak :DDD
      Jakby na grzyby, to daj znać kiedy, Pepe dojedzie z pomocą :)
      xoxo ♥

      Usuń
  7. Las jest przepiękny, grzyby wolę mieć od razu suszone :) Ale po białych kościach widzę, ze mocno zgłodnieliście przy tej robocie i apetyt dopisywał? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDD No i wyszło szydło :D Jak to na świeżym powietrzu, apetyty dopisują :D
      xoxo

      Usuń
  8. Mi się dzisiaj najbardziej podoba zdjęcie Bad Boy'a z Ugly Dog'iem :D Tak przyjemnie, że ofiary nie mogły się spodziewać, co je czeka.. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bad Boy i Ugly Dog dziękować bardzo :*
      Ofiary zastrzeżeń nie zgłaszały, żadnych :) więc coś w tym jest :)
      xoxo

      Usuń
  9. Las faktycznie nieziemski :) A Pepe widać, wyrozumiały zarówno dla zbierających jak i dla grzybów :)
    U nas jak nie ma zainteresowania psem - czytaj szukamy grzybów i nie rzucamy kijów, to jest krzyk i kijem po piszczelach :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kijem po piszczelach :DDDDD
      Wyrozumiały tak, przez jakieś 2 godziny ;), potem miał dość i zębami za rękę i do samochodu i nie ma zmiłuj :)
      xoxo

      Usuń
  10. Sezon na grzyby, to jest to :) oprócz tego, że można bardzo fajnie spędzić czas, jest co jeść, to jeszcze można się zrelaksować i pójść w końcu do lasu! :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda ;) Do lasu zawsze można pójść, ale jak są grzybki to można i coś wynieśc :DDD
      xoxo

      Usuń
  11. Las obrodził w grzybki :) Ja u siebie w ogródku nawet dwa kozaki znalazłam dorodne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakiś piekny ogród musi być :) Kozaki zacna rzecz :)
      xoxo

      Usuń