heyah :)
tęskniliśmy bardzo ♥ i wracamy po lekkim przestoju :)
sponsorem dzisiejszego postu, po raz pierwszy będzie Pan :D,
bo Pani dochodzi do siebie po ciężkiej anginie, więc ma wszystko tylko siły nie ma ;/
tadam, bouncuj Proszę Pana, dasz radę :)))
ja Ci pomogę, widziałem jak Pani to robiła :)
... Jestem mistrzem jednego zdjęcia. C'est moi :)
Od pięciu lat, od października 2009 roku, od kiedy zamieszkał z nami ten rudy kundel ;), który tak miał mi teraz pomagać w pisaniu posta, a leży mi właśnie pod nogami i chrapie i puszcza bąki ;/, zrobiłem miliony zdjęć.
Z czego większość to takie same zdjęcia, sic!
Zawsze inne okoliczności, inny krajobraz a czasami inny kraj, inna pora dnia i roku, inne ubrania i inne nastroje, ale na moich zdjęciach zawsze te same dwie dupki :)
Każde wakacje, każdy urlop, każdy weekend, każdy wyjazd i każdy spacer od pięciu lat Oni zawsze noga w łapę, w jednym kierunku, szybkim marszem, ciekawi świata, zapatrzeni w siebie, zachwyceni sobą i swoim towarzystwem, z roześmianymi pyskami, przepraszam Kochanie ;), idą do przodu jakby to był sens ich życia.
Wszystko Ich interesuje, a jednocześnie nic nie jest ważniejsze niż to drugie obok.
Ona mu ciągle coś opowiada i gada i gada, a On słucha albo świetnie udaje :)
On się wydurnia, a Ona się śmieje.
Ona mu wydaje komendy, a On wykonuje tylko czasami żeby Jej nie było przykro, bo przecież to mnie się bezwzględnie słucha, a Jej kiedy Mu się zechce i żeby nie było ;)
Ale kiedy zmęczony, kiedy głodny, kiedy rzep w łapie, kiedy trzeba przytulić kiedy jakiś problem to tylko do Niej ♥
A ja dwa kroki za nimi, żeby mieć szerszą perspektywę, żeby ich chronić i bronić, żeby się nimi cieszyć i napawać widokiem, bo przede mną jest cały mój świat, przede mną jest wszystko co kocham :)
I patrzę i naciskam migawkę i zatrzymuję chwilę, ten moment kiedy są szczęśliwi.
Kiedy My jesteśmy szczęśliwi :)
Sami popatrzcie, od pierwszego spaceru...
see You ;)
Pies podróżnik :) śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Myślę, że większość z nas w jakiś sposób zaczęło się interesować fotografia po tym jak cztery łapy zamieszkały w domu, z tym że nie każdy ma talent bg zdjęcia miały duszę, a Wasze zdecydowanie ją mają:-)
OdpowiedzUsuńNo, bo już miałam za Wami jakiś list gończy wysłać ;). Zdrówka dla Pani!
OdpowiedzUsuń"Te same dwie dupki" <3
OdpowiedzUsuńDzięki za te zdjęcia!
W końcu jesteście :D. No i jaki ładny post powstał :D.
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne :)
pure love :) Pani niech zdrowieje i wraca do nas, ale Pan poradził sobie godnie w zastępstwie! :) pewnie Pepe pomagał, w końcu to o nim mowa. a jaki z niego słodziak mały na pierwszym zdjęciu! :)
OdpowiedzUsuńTęskno nam było z Wami! :) Posiadanie psa to coś wręcz wspaniałego. Zdjęcia są piękne, ile ten Wasz Pepe z Wami podróżuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy
piękne zdjęcia, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńno niemozliwe ze on tak po prostu idzie :D :D
OdpowiedzUsuńPiekny Pepe!
pozdrawiam!
Cudowny wpis! Aż się wzruszyłam ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia ujęte z bardzo fajnej perspektywy, z resztą jak cały post ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i życzymy szybkiego powrotu do zrowia ! :)
oby kolejny milion takich zdjęć :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne.
OdpowiedzUsuńCudne wakacyjne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNiezły blogowy debiut. Brawa dla Pana. Muszę przyznać, ze się wzruszyłam i łezka w oku się zakręciła :) Piękne słowa, piękne zdjęcia, okolice i ta miłość Wasza..
OdpowiedzUsuńDługo Was nie było, za długo :)
Pozdrawiamy z Puzoniastym
Ależ pięknie... ♥
OdpowiedzUsuńWielkie to szczęście uchwycić szczęście. Więc życzę go, jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńhttp://lifegoodmorning.blogspot.com/
Bardzo ładne zdjęcia a psiak uroczy ;) sweet ;)
OdpowiedzUsuńwidać że jesteście prawdziwymi przyjaciółmi
http://ladyfashworld.blogspot.com/