wtorek, 25 czerwca 2013

What for??? :)))


hej :)

niebawem dodam dalszy ciąg MakeDogEasier i wytyczne jak się z psem obchodzić, ale teraz chciałem Wam tylko pokazać po co, i dlaczego było warto nade mną pracować i wychować mnie "na ludzi" :) 

chociażby po to żeby wyjechać na wakacje za granicę ze mną i mieć 2 tygodnie fantastycznego urlopu 
i ...

  • w połowie 18 godzinnej podróży samochodem nie rozbić się z premedytacją na pierwszym lepszym drzewie, bo z tym psem nie da się podróżować :)
  • przejechać pół Europy i nie być deportowanym do Polski, bo pies rzuca się na co popadnie :)
  • zwiedzić ciasną Wenecję wraz z całą ludzką populacją akurat tam obecną i nie dostać zapewnienia od władz, że nasza noga/łapa już tam więcej nie postanie i oni tego z przyjemnością dopilnują, bo pies niszczy dziedzictwo kultury:)
  • jadać w restauracjach, trattoriach etc. bez konieczności wzywania sanepidu czy pogotowia, bo chciałem wyjeść komuś z miski, niekoniecznie pytając o zgodę :)
  • usłyszeć w połowie języków świata jaki jestem śliczny i grzeczny, bo podobno jestem :)
  • i zobaczyć miny moich człowieków jak mało nie pękną z dumy :) BEZCENNE :)))


















aaa ruda gapa, i pierwszy raz pokazałem Wam moją Panią w całej okazałości :)))

xoxo and follow my blog :*

22 komentarze:

  1. śliczny jest twój pies!!!
    zapraszam do mnie
    fashionable-sophie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękować, we łbie mu się poprzewaca od tych komplementów :)a u Ciebie bywam bywam :)
      xoxo

      Usuń
  2. haha fajne zdjęcia :D
    u mnie też relacja z podróży do włoch :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam, powspominałam:) zazdroszczę bo my w tym roku chyba bez wakacji:(
      xoxo

      Usuń
  3. więcej Pani w całej okazałości prosimy !!! :) przynajmniej teraz faktycznie widać, jaki Pepe jest wysoki ;)) taaak, zdecydowanie apeluję o więcej zdjęć z Panią w Wenecji !!! :) z posta na post śmieje się coraz bardziej :D a kot też się pojawi? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja też nie kulawe 170cm więc jest wysoki rzeczywiście, w Panią chyba:))) i cieszę się, że się śmiejesz:) a koty się pojawiały na początku i pewnie niebawem znów się pojawią, ale w podróży nie były nigdy i wszystkie pieniądze żeby nie musiały, podróż 2km do weterynarza przypomina hardcore level drogi krzyżowej:)

      Usuń
  4. Przeze te Twoje kody przy publikacji komentarzy wyostrzył mi się wzrok :D

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany, tak samo psioczę u innych a nawet nie wiedziałam, że u mnie też takowe są, zonk :( przykro mi, ale wpływu nie mam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny piesio :))
    Bardzo dobrze, że włożyłaś tak wiele trudu w wychowanie go..
    Każdy pies powinien być w miarę ułożony..w szczególności takich rozmiarów misio :)
    Ja mam malutkiego mieszańca, ale również włożyłam wiele wysiłku, aby byli z niego "ludzie" :) Nie wyobrażam sobie współfunkcjonowania z psem, który zupełnie się nie słucha..
    Buziaki
    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  7. Kody obrazkowe przy dodawaniu komentarzy sama wyłączysz na blogerze :)
    Wystarczy wybrać ze słupka zadań po lewej stronie (na samym dole) USTAWIENIA, następnie wybrać podpunkt POSTY I KOMENTARZE i po prawej stronie ciut niżej będziesz mieć: WŁĄCZ WERYFIKACJĘ OBRAZKOWĄ - trzeba zaznaczyć NIE :) i w prawym górnym rogu kliknąć ZAPISZ USTAWIENIA :)) Nie wiedziałaś że masz te kody bo dla właściciela bloga się nie wyświetlają ;) Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia oraz bardzo fajny blog pozdrawiam i zapraszam do mnie do skomentowania ostatniego posta i zaobserwowania mojego bloga hania-blog-day.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

  9. Amazing photos and amazing place! You look lovely in all your outfits, and I'm totally in love with your dog, it is so beautiful!!
    Thank you so much for stopping by! Hope you have a fabulous week ahead full of sunshine, fun and love<3<3

    x❤x❤

    "Saúde & Beleza - Health & Beauty"




    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki słodziak z twojego psa:)---> Fajny blog:)


    http://freshisyummy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. CUDNY ten rudzielec :) Też miałam pieska, który co prawda nie objechał połowy Europy, ale był ze mną na żaglówce przez tydzień :) Prawie mnie rozerwało z dumy!
    PS : doskonały pomysł na bloga :)
    Pozdrawiam gorąco!

    http://vieelegante.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Pepe też pływa, ale na motorówce jako majtek bez majtek:)
      xoxo

      Usuń
  12. this dog is amazing!!!

    xx
    www.pretpenser.com
    www.pretpenser.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Mimo, że północ i wrzesień to było mocno ciepło:)
      xoxo

      Usuń