środa, 10 lipca 2013

POLISH BAD DOG ;)


hej :) :) :)

Tak sobie dzisiaj niechcący zdałem sprawę, ze strasznej strasznej prawdy, ale takiej meeeega strasznej!

Otóż w języku polskim określenie pies ma mega pejoratywny wydźwięk, no bo przecież:

psia jego mać

psu w mordę

pies Ci mordę lizał

o psia kostka

psu na budę

o psia krew

pogoda pod psem

na psa urok

o psia jucha

psa z kulawą nogą

pies ogrodnika

zejść na psy

pies na baby

pieskie życie

wieszać na kimś psy

I O ZGROZO ! nie dla psa kiełbasa :(((




Strasznie mnie to zasmuciło, no bo jak to tak wieszać na psach psy :( 
Przecież my to sama słodycz :*

xoxo
and follow my blog



14 komentarzy:

  1. Ale za to jest też "wierny jak pies"! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co by nie mówić, psy i tak są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na psi urok?! o psia jucha ?! :D no nie koleżanko, te dwa, tak samo, jak PSA (bo pies to znałam.. ) z kulawą nogą sama wymyśliłaś ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDDDD taka mądra to ja nie jestem :D na psa urok-w dawnych czasach przerzucenie uroku z domowników na psa, takie mini egzorcyzmy:) psia jucha to psia krew, a do kiepskiego baru nie zajrzy nawet pies z kulawą nogą, nic mojego autorstwa :D

      Usuń
    2. potwierdzam, nawet czasem zdarza mi się używać!

      Usuń
  4. ładną miałaś rozkmine ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pepe, zapomniałeś o najważniejszym! - pies to najlepszy przyjaciel człowieka! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny ten Twój piesio, sama słodycz i szczęście na czterech łapach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Się w psiej d...e poprzewraca od tych komplementów :D
      xoxo

      Usuń
  7. Jasne :) zapraszam i idę obserwować, wpadaj często :D
    xoxo

    OdpowiedzUsuń